ROZGRYWKA

W Polsce śnieg i mróz szybkim krokiem odchodzą w przeszłość, ale w "Rozgrywce" Allie Reynolds są jednymi z głównych bohaterów. Akcja tego trzymającego w napięciu kryminału rozgrywa się we francuskich Alpach. Pięcioro przyjaciół wraca po 10 latach do zasypanego śniegiem ośrodka sportowego, w którym kiedyś zaczęła się ich przyjaźń.W opuszczonym pensjonacie dorośli już i pozbawieni złudzeń bohaterowie rozliczają swoją przyjaźń, która okazuje się krucha jak lód. W dodatku ośrodek zostaje odcięty od świata, a ktoś zaczyna zabijać. Reynolds ciekawie nakreśliła portrety przebrzmiałych sportowców i zręcznie zestawiła ich dwa - młodsze i starsze - wcielenia dzięki żonglowaniu teraźniejszością i przeszłością. Frajdy estetycznej dostarczają też barwione na krwawą czerwień strony polskiego wydania książki, która premierę u nas miała 24 lutego.

Marta Górna, Wyborcza.pl

Kilka osób w zamkniętej przestrzeni, łącząca ich tajemnica sprzed lat i niebezpieczeństwo. Brzmi jak coś, co zna każdy miłośnik kryminałów, prawda? I owszem, Allie Reynolds w swojej debiutanckiej powieści wykorzystuje ten – zdawałoby się, że zgrany do cna – schemat. Robi to jednak umiejętnie, nadając mu indywidualny rys, co sprawia, że od „Rozgrywki” trudno się oderwać. Krótko mówiąc: o rany, ależ to było dobre!

Ewa Dąbrowska, Portal Kryminalny

„Rozgrywka” to ambitna próba wskrzeszenia kryminału w stylu Agathy Christie, czyli „zagadki zamkniętego pokoju”, w uwspółcześnionej konwencji thrillera. Niezwykle przy tym wciągająca i mocno angażująca czytelnika. Trzeba przyznać, że z tego niełatwego zadania Reynolds wywiązała się brawurowo. Naprawdę ogromnie udany debiut – powieść jest znakomicie dopracowana, trzyma w napięciu i nie pozwala odłożyć książki ani na chwilę. To sztuka napisać dobry thriller w zimowym anturażu, zwłaszcza, gdy ambicją fabuły jest ograniczenie miejsca akcji i ilości postaci. Trzeba sobie to doskonale przemyśleć i działać wbrew schematom. To z pewnością Reynolds wyszło. Już czekam na jej drugą powieść – jak wyczytałam w wywiadzie, tym razem akcja będzie się toczyć na australijskiej odludnej plaży.

Agnieszka Krawczyk, Zbrodnicze Siostrzyczki

„Rozgrywka” Allie Reynolds to thriller, który mrozi krew w żyłach z dwóch powodów: po pierwsze, trzyma w napięciu od prologu po epilog. Po drugie zaś, autorka zabiera czytelników na lodowiec, gdzie czekają śniegi, zamiecie i trzaskający mróz. Milla zostaje zaproszona na spotkanie po latach. Dekadę temu miała dwadzieścia parę lat i była rokującą zawodniczką snowboardową startującą w konkurencji half-pipe. Wyjechała w Alpy do ośrodka narciarskiego na lodowcu, gdzie trenowała przez cały zimowy sezon. Poznała tam grupę przyjaciół, z którymi teraz ma się spotkać po raz pierwszy po tak długim czasie. Milla obawia się spotkania, ponieważ tamten pobyt w Le Rocher zakończył się tragicznie dla jednej z dziewczyn - Saskii. A Milla czuje się z tego powodu winna. Na miejscu stawiają się wszyscy. Szybko jednak okazuje się, że tak w zasadzie nie wiadomo, kto wysłał zaproszenia grupie znajomych, podszywając się pod innych. Nikt z całej piątki nie chce się do tego przyznać. (...) Ciężar podejrzeń wciąż przesuwa się z jednej postaci na drugą i już naprawdę nie wiadomo, co o tym wszystkim myśleć. Wydawało mi się, że w jakichś trzech czwartych powieści rozwiązałam wreszcie zagadkę. Byłam w błędzie. Zakończenie jest zaskakujące, pomysłowe i dość makabryczne. „Rozgrywka” to precyzyjnie skonstruowany thriller, w którym każdy element czemuś służy i składa się na skomplikowaną kryminalną układankę.

Marta Matyszczak, Kawiarenka Kryminalna

„Rozgrywka” to bardzo udany debiut i znakomita lektura dla miłośników thrillerów i kryminałów.

Agnieszka Pruska, Zbrodnia w Bibliotece

Ekscytujący thriller, trzymający w napięciu aż do końca

C.L. Taylor, autorka „Teraz zaśniesz”

Thriller, który porywa i mrozi krew w żyłach! Rewelacyjny!

Peter James, autor „W godzinie śmierci”