KRÓL CIENI
Eve De Castro
Król Słońce mógł roztaczać swój blask dzięki wielu ofiarom.
Zanim Wersal stał się najcenniejszym klejnotem w koronie Ludwika XIV, przy jego rozbudowie pracowały tysiące ludzi. Tysiące nic nieznaczących, nikomu nieznanych ludzi-cieni. Cienie kopały w ziemi, wznosiły mury, a potem sypały puder na peruki i masowały stopy możnych tamtego świata. Cienie w błocie ogrodów wersalskich lub w królewskich komnatach oglądały świat, klęcząc na kolanach.