Życie zawsze daje nam drugą szansę na szczęście…
Nowe, eleganckie limitowane wydanie, piękna twarda oprawa ze wstążeczką, doskonale sprawdzi się jako świąteczny prezent. Dodatkowo, w środku książki miejsce na osobistą dedykację.
Hélène Hel przeżyła miłość jak z książki i Pod Hortensjami czeka na spotkanie z ukochanym. Jej przeszłość jest z pewnością wyjątkowa, ale miejscu, w którym się teraz znajduje, aż tłocznym od cieni dawnych przeżyć i uczuć, każdy ma do opowiedzenia jakaś historię…
Justine Neige ma dwadzieścia jeden lat i od śmierci rodziców w wypadku samochodowym mieszka u dziadków z kuzynem Jules’em, z którym jest bardzo zżyta. Pracuje jako opiekunka w domu spokojnej starości. Uwielbia to zajęcie i spędza całe dnie na wysłuchiwaniu opowieści pensjonariuszy. Chętnie spisałaby je wszystkie, ocaliła z otchłani zapomnienia.
Tymczasem życie bez wytchnienia snuje jej własną historię, nie mniej dramatyczną i wartą tego, by ktoś kiedyś powtórzył ją innym. W końcu Justine jest gotowa zmierzyć się z tajemnicami własnej przeszłości i bolesną, głęboko skrywaną stratą. Stopniowo otwiera się na tragedię, która wstrząsnęła jej dzieciństwem, i próbuje dociec przyczyn, dla których w jej domu nigdy się o niej nie mówi.
Literacki debiut autorki Życia Violette i Cudownych lat.
Słodko-melancholijna powieść, która zwróciła uwagę krytyków i czytelników na tę wyjątkową pisarkę, natychmiast trafiła na szczyt francuskich list bestsellerów i zdobyła aż 13 wyróżnień literackich.
Opowieść o przeszłości utkanej z blednących wspomnień i o teraźniejszości, za którą trudno nadążyć. O meandrach ludzkich losów i kaprysach miłości – która rozdziera serca i dodaje skrzydeł.
To książka o wielu rodzajach miłości – niespełnionej, nieodwzajemnionej, zakazanej, ale też o takiej, na którą się czeka, o odnalezionej po latach oraz tak bliskiej nas, że ciężko ją dojrzeć. Przygotujcie się więc na uśmiech, który na pewno zagości na waszych twarzach, na dużo wzruszeń i jeszcze więcej momentów, kiedy razem z bohaterami poczujecie rozczarowanie i przejmujący smutek.
Anna Kowal, Gazeta.pl
Rzuciła na nas kolana „Życiem Violette”, doprawiła „Cudownymi latami”, a teraz ogłuszyła „Zapomnianymi niedzielami”. Valérie Perrin trzyma nas w napięciu, serwuje sekret za sekretem, ludzi zdesperowanych, pogubionych, szukających siebie. (…) To francuska proza pełną parą. Proste zdania uderzające z impetem, drobne detale, które tworzą nastrój. Czytajcie, zróbcie sobie przyjemność, daje się ponieść i unieść.
Olga Kowalska, Wielki Buk
W tym właśnie kryje się siła prozy Perrin – w mówieniu o ważnych rzeczach w prosty sposób, bez patosu i egzaltacji; w przypominaniu o pięknie świata; w dawaniu nadziei, że nawet z najgorszych sytuacji zawsze jest jakieś wyjście. Pisze o zwykłych ludziach, z którymi łatwo się utożsamić, a co za tym idzie – uwierzyć, że faktycznie życie może pisać scenariusze ze szczęśliwym zakończeniem, nawet jeśli początek nie zapowiada się obiecująco. Czytelników zachwycają jej empatia i szczerość, wyczucie i wrażliwość, bezpretensjonalność i ciepło bijące z każdej strony.
Sonia Miniewicz, Lubimy Czytać
Magiczna powieść, uwielbiam styl tej autorki, to już trzecia pozycja na mojej półce. Potrafi historiami życia bohaterów ukazywać jakie małe rzeczy są ważne a często o tym nie pamiętamy. Najciekawsze historie pisze samo życie – cudowna książka o młodej dziewczynie, która chce poznać historie swojej rodziny, a jednocześnie to jej życie obok trwa ... polecam!
Lubimy Czytać (recenzja czytelniczki)
„Zapomniane niedziele” to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala o sobie zapomnieć długo po jej zakończeniu. Perrin, jedna z moich ulubionych pisarek, mistrzowsko snuje dwie przepiękne historie, pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Lubimy Czytać (recenzja czytelniczki)
Piękna opowieść o samotności w każdej możliwej konfiguracji. Zdrada, tajemnica, odrzucenie, śmierć, starość, poczucie winy, brak zrozumienia, kompensacja wszystkie te tematy są tu połączone w historię bardzo oczywistą ale jednocześnie niezwykle zaskakującą.
Lubimy Czytać (recenzja czytelniczki)
To nieco melancholijna powieść o przemijaniu, samotności, a także o potężnym uczuciu, jakim jest miłość.
Lubimy Czytać (recenzja czytelniczki)
